Co trzeba mieć, żeby obrobić materiał wideo? Okazuje się, że… nie trzeba do tego zbyt specjalistycznego i wydajnego sprzętu. Można przecież renderować wybrany plik nawet przez kilka godzin. Jeśli jednak zależy nam na czasie, znacznie lepszym rozwiązaniem będzie skonfigurowanie sprzętu z kartą graficzną z prawdziwego zdarzenia.
Czy faktycznie potrzebujemy kartę graficzną?
Jeszcze kilka lat temu, jedynym parametrem komputera, który liczył się w kontekście renderowania materiałów wideo, był oczywiście procesor i jego wydajność. Dziś jest zgoła inaczej. Nowe karty graficzne potrafią znacznie więcej niż nawet najsilniejsze procesory. Według danych przekazanych przez firmę NVIDIA, wykorzystanie nowatorskiej technologii CUDA w kartach graficznych, w przypadku programu Adobe Premiere CS6 dało aż 8-krotnie lepsze efekty, niż w przypadku najsilniejszych, 8-rdzeniowych procesorów Xeon.
Proste początki, małe wymagania
Jeśli zajmujemy się prostą obróbką filmów na YT, nie będziemy potrzebować sprzętu o specjalnie dużej wydajności. Wręcz przeciwnie – doskonale sprawdzą się tu klasyczne Nvidia GeForce GTX 960 a także Nvidia GeForce GTX 970. Można też skorzystać z możliwości jakie dają nam Radeon R9 280X lub Radeon R9 380.
Sprawa wygląda zupełnie inaczej, jeśli szukamy sprzętu do tworzenia zaawansowanych efektów specjalnych. Dla takich osób firmy AMD i NVIDIA przygotowały specjalne, dedykowane rozwiązania – Quadro i FirePro.
Co ciekawe – na papierze różnice pomiędzy najwyższej jakości kartami a ich tańszymi odpowiednikami wcale nie są zbyt duże. Jednak te pierwsze wykorzystują mechanizmy, których na próżno szukać nawet w rozwiązaniach dedykowanych zaawansowanym graficznie grom komputerowym.
Krótkie podsumowanie
I choć profesjonalistom przyda się sprzęt z najwyższej półki, to w przypadku zwykłych użytkowników domowych karty graficzne dedykowane dla gier w zupełności wystarczą. Zwłaszcza, jeśli koncentrujemy się na prostej obróbce materiałów filmowych, które mamy zamiar umieścić na YouTube.
